Przejdź do głównej zawartości

Lucyfer - Jennifer L. Armentrout Recenzja #19

Idealna książka na przełamanie czytelniczego zastoju i odskocznia od czegoś cięższego! W rodzinie de Vincent krąży pogłoska, że mężczyźni z tego rodu zakochują się tylko raz, ale jest to uczucie mocne i na zabój. Trójka braci mieszkająca na bagnistej posiadłości zarośniętej bluszczem w środku Luizjany, to kwintesencja tajemnicy pierwszych bogatych rodów Ameryki. W pierwszym tomie poznajemy historię najmłodszego z mężczyzn- Luciana (nazywanego przez innych Lucyferem) Lucian de Vincent, czarna owca rodziny, to cynik i lekkoduch. Wszystko ma się dobrze, do czasu tajemniczej śmierci ojca mężczyzn oraz pojawienia się siostry, która zaginęła dobrą dekadę temu. Dziewczyna trafia do domu w odmienionym stanie i potrzebuje specjalistycznej opieki. Julia Hughes, to młoda kobieta, która ma za sobą ciężki bagaż doświadczeń. W pewnym momencie swojego życia postanawia coś zmienić i przyjmuje posadę opiekunki w Luizjanie. Nie wie jeszcze co spotka ją na miejscu, i że jej dotychczasowe życie zmieni się na zawsze. Trzeba przyznać, że Jennifer Armentrout zbudowała naprawdę zacną powieść, którą oparła na romansie (oczywiście!), kryminale i powieści tajemniczej. Nic nie jest wiadome w domu de Vincentów. Czytając można mieć ciarki na plecach. Autorka oddała klimat południa i bagnistych terenów Nowego Orleanu. Przechadzając się wraz z bohaterami po ogromnej posiadłości, gdzie nie wszystkie drzwi są otwarte, a korytarze prowadzą nie wiadomo dokąd, można poczuć lekki niepokój. Co do bohaterów, to wiadomo: Lucian, to wredny cynik, zna swoją wartość i rodzina jest dla niego najważniejsza. Julia jest lekko zagubioną kobietą, która przeżyła niezbyt wesołe chwile i chciałaby w końcu coś zmienić. Ta dwójka to mieszanka wybuchowa. Ich relacja to typowe "hate-love", ale bardzo zgrabnie przedstawione. W książce poznajemy jeszcze dwóch braci Luciana: Gabriela oraz Devlina. Każdy z nich, tajemniczy i mroczny na swój sposób, zachęca do zapoznania się z kolejnymi dwoma tomami powieści. Jeniffer Armentrout nie pozwala nudzić się czytelnikowi. Historia zaczyna się od dziwnej śmierci ojca mężczyzn. Im dalej w książkę, tym więcej pojawia się niedomówień i tajemnic. Naprawdę ciężko odłożyć Lucyfera na bok! Teraz czas na drugi tom skupiający się na Gabrielu (mocno on zaznaczył pozycje w tej części książki) Poleca gorąco, świetna pozycja na zimowe wieczory.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

(Nie)zdobyta 2 - Melissa Darwood Recenzja #33

Melissa Darwood w pięknym stylu weszła w drugi tom niesamowitej górskiej serii "Niezdobyta". W tej części autorka serwuje nam istny rollercoster! Sytuacja między Julką a Jeremim wchodzi na inny poziom. Jak wiadomo nie od dziś relacja damsko-męska, która ma być "bez zobowiązań" nigdy nie wychodzi. Można się starać i robić uniki, ale i tak kończy się tak samo- ktoś się w końcu angażuje i dupa. Julka w drugim tomie bardzo zyskała w moich oczach. Z miękkiej pierdoły przeistoczyła się w silną dziewczynę, która mimo potknięć, nie daje za wygraną i pragnie osiągnąć zamierzony cel. Dalej ma swoje wady, ale walczy z nimi i dzielnie zagryza zęby. Myślę, że wiele z nas może się z nią utożsamić. Jej zmiana nie wpływa jednak na jej cięty język i mocny żart. Jeremi natomiast jest skupiony na swoim marzeniu- zdobyciu K2 zimą. Jego determinacja niesamowicie oddana jest w książce. Sceny, w których opowiadał o swoich dokonaniach, były przejmujące. Relacja tej dwójki w pewnym momencie...

Ostrze - Joe Abercrombie Recenzja #37

Rok, tyle czekał Abercrombie na półce, abym ponownie po niego sięgnęła. Nie chodzi o to, że za pierwszym razem mi się nie spodobało. Coś po prostu nie zaiskrzyło, ale styl autora, już po pierwszych rozdziałach bardzo przypadł mi do gustu. I wtedy wiedziałam, że to nie jest czas na tę książkę. Ale po roku, stało się. Znów sięgnęłam po Ostrze i zaskoczyło! Pierwszy tom Trylogii Pierwszego Prawa rozpoczyna się powoli. To taki typowy slow-burning, ale bez nudy. Dzieje się już od samego początku, kiedy to w bardzo trudnym położeniu poznajemy pierwszego z bohaterów- Logena Dziewięciopalcego, barbarzyńcę z dalekiej Północy. Walczy on o życie w dzikich i zimnych ostępach, po rozgromieniu jego drużyny. Z kolejnym rozdziałem poznajemy inkwizytora Sanda dan Gloktę, który bez skrupułów wyrywa zęby i obcina członki oskarżonym w swojej pracowni. Po kilku dalszych stronach poznajemy Jezela, młodzieńca pięknego i pysznego, który pragnie być bogaty i w sumie, to nie chce robić nic innego. Marzy mu się...

Mexican Gothic- Silvia Moreno- Garcia Recenzja #69

 Miłość! To czuję po lekturze tej książki. Mexican Gothic przenosi nas do Meksyku lat 50. Młoda Naomi z bogatej socjety meksykańskiej uwielbia dobrze się bawić i miło spędzać czas. Sielskie życie zostaje nagle przerwane przez dziwny list, który Naomi otrzymuje od kuzynki Cataliny. Jasno wynika z niego, że kobieta potrzebuje pomocy i to natychmiast. Naomi nie zwleka i wyrusza do Wysokiego Dworu, miejsca w którym mieszka jej kuzynka. Posiadłość, jak się okazuje, mieści się na całkowitym odludziu, otoczona przez mgłę i lasy wydaje się tajemnicza i niepokojąca. Wysoki Dwór ma wiele sekretów pełnych szaleństw i okrucieństwa, które nie chcą wyjść z ukrycia i mogą być niebezpieczne. Czy Noemi uda się rozwikłać zagadkę i opuścić posiadłość, która trzyma ją w swoich szponach? Silvia Moreno- Garcia stworzyła niesamowitą powieść grozy, która swoim dusznym klimatem i nieprzyjemną wilgocią przyciąga czytelnika i nie opuszcza go nawet po odłożeniu książki. Autorka serwuje nam zagadkę do rozwiąza...