Przejdź do głównej zawartości

Heart of Dracula- Kathryn Ann Kingsley Recenzja #68

    Jak przystało na październik i sezon strachów, który nadchodzi, czas na jakieś mroczniejsze czytanie. Padło na retelling opowieści o Draculi (bo uwielbiam tę historię!)


    Akcja Heart of Dracula rozgrywa się w XIX-wiecznym Bostonie opanowanym przez istoty nocy. Główną bohaterką jest Maxine, która posiada szczególne umiejętności. Po pierwsze jest empatką. Potrafi wychwycić emocje otaczających ją ludzi oraz przedmiotów i czytać z nich. Po drugie, niszczy dusze. Jeśli ktoś dotknie jej skóry, jego dusza roztrzaskuje się i umiera. Dary te sprawiają, że Maxine trzyma się na uboczu i stroni od ludzi. Jednak pewnego dnia, kiedy grupa łowców wampirów puka do jej drzwi i prosi o odczytanie starej broszki, Maxine zostaje zauważona przez Króla Wampirów, samego Hrabiego Draculę. Nie jest ona świadoma gry w jaką się wplątuje i tego, gdzie uczucia rodzące się w jej sercu ją zaprowadzą.

    Heart of Dracula to naprawdę świetna historia, pełna iskrzących się emocji i naprawdę cudownych momentów (chociażby moment złożenia prawdziwego pocałunku wampira. Był naprawę dobrze napisany i czytałam go kilka razy, bo nie mogłam przeżyć emocji :D). Autorka skupiła się budowaniu relacji między Maxine a Draculą. Jej wewnętrznym konfliktem, a potrzebą uczucia i miłości. Niektóre rozdziały napisane sa z perspektywy Vlada Tepesa. Pozwala to nam na ujrzenie pewnych spraw jego oczami. Co najważniejsze, nie dostajemy tu okrutnego złoczyńcy, który pod wpływem miłości cudownie się zmienia. Vlad jest konsekwentny w swoich czynach i przysięgach. Nie rzuca słów na wiatr i sieje spustoszenie, jeśli tak założył. Autorka nie wybiela jego krwawych łowów, nie zapomina o jego wampirzej naturze. Wszystko to składa się na naprawdę dobrze wykreowaną postać "złego bohatera"

Styl autorki jest prosty i bardzo przystępny. W skali od 1 do 5 (gdzie 5 to język wysoki) daję jej 1,5. Książka nada się jako start z oryginałem.
Jestem naprawdę oczarowana! Polecam, jeśli lubicie historie o Draculi!

"I am only ever what others wish me to be. The villain, the tyrant, the demon, the monster"


                                                                          




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

(Nie)zdobyta 2 - Melissa Darwood Recenzja #33

Melissa Darwood w pięknym stylu weszła w drugi tom niesamowitej górskiej serii "Niezdobyta". W tej części autorka serwuje nam istny rollercoster! Sytuacja między Julką a Jeremim wchodzi na inny poziom. Jak wiadomo nie od dziś relacja damsko-męska, która ma być "bez zobowiązań" nigdy nie wychodzi. Można się starać i robić uniki, ale i tak kończy się tak samo- ktoś się w końcu angażuje i dupa. Julka w drugim tomie bardzo zyskała w moich oczach. Z miękkiej pierdoły przeistoczyła się w silną dziewczynę, która mimo potknięć, nie daje za wygraną i pragnie osiągnąć zamierzony cel. Dalej ma swoje wady, ale walczy z nimi i dzielnie zagryza zęby. Myślę, że wiele z nas może się z nią utożsamić. Jej zmiana nie wpływa jednak na jej cięty język i mocny żart. Jeremi natomiast jest skupiony na swoim marzeniu- zdobyciu K2 zimą. Jego determinacja niesamowicie oddana jest w książce. Sceny, w których opowiadał o swoich dokonaniach, były przejmujące. Relacja tej dwójki w pewnym momencie...

A Court of Silver Flames- Sarah J. Maas Recenzja #55

Trochę przyszło nam czekać na kolejne przygody bohaterów z Dworów. Czwarta część skupia się na Neście- najstarszej siostrze Archeron.  W nowelce "Dwór Szronu i Blasku Gwiazd" dostaliśmy dość spektakularne zakończenie. Tom 4 zaczyna się w momencie końca nowelki, czyli wtedy, kiedy Cassian odwiedza Nestę po mocno zakrapianej nocy w łóżku z innym. Planem Feyry oraz reszty jej rodziny jest to, aby pomóc Neście w pozbieraniu się po wojnie z Hybernią. Najstarsza Archeron ma udać się do obozu Illyrów, aby trenować i pomagać w bibliotece po ataku. Cassian ma być jej opiekunem na treningu. Nikt jednak nie zdaje sobie sprawy z tego, co dzieje się tak naprawdę z Nestą i co przeżyła po Kotle.  Ta część opowiada o walce z ciężką traumą, o niewypowiedzianych słowach i żalach, które niszczą od środka duszę. Nesta jest bohaterką, która będzie musiała zmierzyć się z innymi potworami niż te, które czają się na bagnie. Przyjdzie jej walczyć o samą siebie i własne szczęście i miejsce w innym świ...

Syn Cieni- Juliet Marillier Recenzja #62

Trochę już minęło od mojej lektury Syna Cieni. Książka ta długo nie dawała mi spokoju i wielokrotnie o niej myślałam. Kiedy odłożyłam ją zaraz po przeczytaniu, nie mogłam się powstrzymać od zachwytów. Jednak im więcej czasu minęło, im więcej analizowałam, co tu się wydarzyło tym bardziej skłaniałam się ku opinii, że Syn Cieni, to naprawdę dobra kontynuacja, ale nie jest pozbawiona rys na ideale. Drugi tom Siedmiorzecza skupia się przede wszystkim na prawie dorosłej córce Sorchy, Liadan oraz na dwójce pozostałych dzieci, Niamh i Sean'ie. Trójka ta żyje szczęśliwie w domu, który wraz z Rudym stworzyła Sorcha. Są oni dobrymi gospodarzami, obejściem rządzą mądrze i pomagają ludziom. Nic nie zanosi się na to, aby ten spokój miałby zostać zmącony. Los oraz zło, które nie zostało wytępione, nie zapomina o Siedmiorzeczu. Pomału, chwila po chwili, zapuszcza swoje sieci mroku na rodzinę Sorchy. Wszystko zaczyna się bardzo niewinnie, bo od małego zauroczenia oraz walki o utracone w walce z ob...