Chyba wszyscy pamiętamy wspaniałą animację studia Ghibli. Jej sukces był tak wielki, że większość zapomniała o literackim pierwowzorze. Jak on wypada? Wypada GENIALNIE!
Styl autorki to czysta magia. Pani Jones nie pozwala nudzić się czytelnikowi, ponieważ ciągle coś się dzieje. Świetnie napisani bohaterowie, to wisienka na torcie. Kalcyfera i Hauru nie da się nie kochać, o samej głównej bohaterce Sophie nawet nie wspomnę. Młoda i piękna, zamieniona w staruszkę musi odnaleźć się w nowej sytuacji, walczyć z bólem starych kości i jeszcze zdjąć klątwę! Poza tym towarzystwo narcystycznego lowelasa Hauru nie pomaga, milczący demon ognia nie daje żadnych wskazówek, jak dziewczyna mogłaby pokonać czas. Nie jest łatwo, ale Sophie nie daje za wygraną.
Wszystkie te składniki dają nam przecudowną powieść, której nie da się odłożyć. Dla wszystkich wielbicieli bajek i baśni!
Polecam!
Melissa Darwood w pięknym stylu weszła w drugi tom niesamowitej górskiej serii "Niezdobyta". W tej części autorka serwuje nam istny rollercoster! Sytuacja między Julką a Jeremim wchodzi na inny poziom. Jak wiadomo nie od dziś relacja damsko-męska, która ma być "bez zobowiązań" nigdy nie wychodzi. Można się starać i robić uniki, ale i tak kończy się tak samo- ktoś się w końcu angażuje i dupa. Julka w drugim tomie bardzo zyskała w moich oczach. Z miękkiej pierdoły przeistoczyła się w silną dziewczynę, która mimo potknięć, nie daje za wygraną i pragnie osiągnąć zamierzony cel. Dalej ma swoje wady, ale walczy z nimi i dzielnie zagryza zęby. Myślę, że wiele z nas może się z nią utożsamić. Jej zmiana nie wpływa jednak na jej cięty język i mocny żart. Jeremi natomiast jest skupiony na swoim marzeniu- zdobyciu K2 zimą. Jego determinacja niesamowicie oddana jest w książce. Sceny, w których opowiadał o swoich dokonaniach, były przejmujące. Relacja tej dwójki w pewnym momencie...
Ależ ta książka jest cudowna <3 Niedługo też coś o niej naskrobię :)
OdpowiedzUsuń