Przejdź do głównej zawartości

Raz Wiedźmie Śmierć- Adam Faber Recenzja#65

Jeśli chcecie na kilka dobrych godzin oderwać się od świata i przenieść się do magicznego Krakowa, w którym mieszka dość zakręcona rodzina; gdzie czary dzieją się na porządku dziennym oraz gdzie stare ciotki powstają z grobów, to proszę, oto Raz Wiedźmie Śmierć. Przy okazji będziecie się świetnie bawić oraz śmiać się często.

Rodzina Biesów jest dość specyficzna. Każdy z jej członków to czarownica i każdy posiada niezwykłe umiejętności. W wieku 13lat każdy członek rodziny musi przejść specjalny rytuał. W tym roku padło na Saturnina, najmłodszego w domu Biesów. Chłopak jest dość niepewny siebie, ale na dobre słowo matki Tamary i ojca Baltazara zawsze może liczyć. Wsparcie znajdzie również w swojej siostrze Dradzę, która nie zawsze jest dla niego miła (wiadomo, starsza siostra) oraz babce Agrei- no chyba, że ona w tym czasie zajmuje się ploteczkami, urodą lub rzucaniem klątw. Wszystko płynie cudownie i spokojnie, aż do momentu, kiedy Agrea zostaje posądzona o morderstwo swojego eks-eks męża, a ciotka, która od 150lat powinna grzecznie spoczywać w grobowcu, stoi na progu domu i chce zwrotu posiadłości. Rodzina Biesów zostanie wystawiona kilka ciężkich prób i załamań nerwowych, ale przecież razem muszą dać radę!

Ta książka to naprawdę mądra i niesamowicie dobrze napisana młodzieżówka. Nie ma tu infantylnych i dziecinnych zachowań, niemądrych decyzji i utartych schematów. Książka wciągnęła mnie na kilka dobrych godzin. Cudownie się ją czyta, ponieważ język autora jest lekki i momentami przezabawny. Nie można również zapomnieć o niesamowitych rytuałach, magicznych zaklęciach i urokach, którymi przesycona jest ta historia. Autor zrobił kawał świetnej roboty żeby wszystkiemu nadać tyle realizmu. 

Całą rodzinę Biesów kocha się jak swoją własną i nie chce się opuszczać ich magicznego domu. Czekam na drugim tom, bo wiem, że będzie to niesamowita kontynuacja!

Dziękuję Wydawnictwu WeNeedYa za egzemplarz!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

(Nie)zdobyta 2 - Melissa Darwood Recenzja #33

Melissa Darwood w pięknym stylu weszła w drugi tom niesamowitej górskiej serii "Niezdobyta". W tej części autorka serwuje nam istny rollercoster! Sytuacja między Julką a Jeremim wchodzi na inny poziom. Jak wiadomo nie od dziś relacja damsko-męska, która ma być "bez zobowiązań" nigdy nie wychodzi. Można się starać i robić uniki, ale i tak kończy się tak samo- ktoś się w końcu angażuje i dupa. Julka w drugim tomie bardzo zyskała w moich oczach. Z miękkiej pierdoły przeistoczyła się w silną dziewczynę, która mimo potknięć, nie daje za wygraną i pragnie osiągnąć zamierzony cel. Dalej ma swoje wady, ale walczy z nimi i dzielnie zagryza zęby. Myślę, że wiele z nas może się z nią utożsamić. Jej zmiana nie wpływa jednak na jej cięty język i mocny żart. Jeremi natomiast jest skupiony na swoim marzeniu- zdobyciu K2 zimą. Jego determinacja niesamowicie oddana jest w książce. Sceny, w których opowiadał o swoich dokonaniach, były przejmujące. Relacja tej dwójki w pewnym momencie...

Ostrze - Joe Abercrombie Recenzja #37

Rok, tyle czekał Abercrombie na półce, abym ponownie po niego sięgnęła. Nie chodzi o to, że za pierwszym razem mi się nie spodobało. Coś po prostu nie zaiskrzyło, ale styl autora, już po pierwszych rozdziałach bardzo przypadł mi do gustu. I wtedy wiedziałam, że to nie jest czas na tę książkę. Ale po roku, stało się. Znów sięgnęłam po Ostrze i zaskoczyło! Pierwszy tom Trylogii Pierwszego Prawa rozpoczyna się powoli. To taki typowy slow-burning, ale bez nudy. Dzieje się już od samego początku, kiedy to w bardzo trudnym położeniu poznajemy pierwszego z bohaterów- Logena Dziewięciopalcego, barbarzyńcę z dalekiej Północy. Walczy on o życie w dzikich i zimnych ostępach, po rozgromieniu jego drużyny. Z kolejnym rozdziałem poznajemy inkwizytora Sanda dan Gloktę, który bez skrupułów wyrywa zęby i obcina członki oskarżonym w swojej pracowni. Po kilku dalszych stronach poznajemy Jezela, młodzieńca pięknego i pysznego, który pragnie być bogaty i w sumie, to nie chce robić nic innego. Marzy mu się...

Mexican Gothic- Silvia Moreno- Garcia Recenzja #69

 Miłość! To czuję po lekturze tej książki. Mexican Gothic przenosi nas do Meksyku lat 50. Młoda Naomi z bogatej socjety meksykańskiej uwielbia dobrze się bawić i miło spędzać czas. Sielskie życie zostaje nagle przerwane przez dziwny list, który Naomi otrzymuje od kuzynki Cataliny. Jasno wynika z niego, że kobieta potrzebuje pomocy i to natychmiast. Naomi nie zwleka i wyrusza do Wysokiego Dworu, miejsca w którym mieszka jej kuzynka. Posiadłość, jak się okazuje, mieści się na całkowitym odludziu, otoczona przez mgłę i lasy wydaje się tajemnicza i niepokojąca. Wysoki Dwór ma wiele sekretów pełnych szaleństw i okrucieństwa, które nie chcą wyjść z ukrycia i mogą być niebezpieczne. Czy Noemi uda się rozwikłać zagadkę i opuścić posiadłość, która trzyma ją w swoich szponach? Silvia Moreno- Garcia stworzyła niesamowitą powieść grozy, która swoim dusznym klimatem i nieprzyjemną wilgocią przyciąga czytelnika i nie opuszcza go nawet po odłożeniu książki. Autorka serwuje nam zagadkę do rozwiąza...