Przejdź do głównej zawartości

Wyklęci- Agnieszka Zawadka Recenzja #64

Uwielbiam kiedy w moje ręce wpada tak świetny debiut! "Wyklęci" Agnieszki Zawadki to książka idealna dla wszystkich tych, którzy pragną choć na chwilę przenieść się do innego świata: pełnego intryg, potworów i wielu niesamowitych przygód. Wyklęci będą idealną pozycją dla wszystkich fanów zadziornych bohaterek, które wiedzą jak walczyć mieczem i dogryźć ciętym językiem. A wszystko to podane jest w świetnie wykreowanej, fantastycznej otoczce. 

Raven jest Rai- niesamowicie dobrze przygotowaną jednostką do niszczenia Plag (miejsc z których wyłażą najgorsze mary i pomioty) Rozpanoszyły się po kraju, siejąc strach i śmierć. Życie Raven było stosunkowo ułożone, aż do pewnego momentu... Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie ognisty charakter Raven i jej pech. W wyniku niezbyt mądrego zakładu, dziewczyna kradnie coś czego nigdy nie powinna nawet ujrzeć. Jej występek uruchamia machinę niezbyt miłych wydarzeń. Przy okazji Raven wplątuje się w cesarską intrygę, w której maczają palce mroczne siły. Na szczęście, które czasem się do Raven uśmiecha, dziewczyna może liczyć na pomoc pewnej wyklętej czarownicy. Razem przemierzą wiele niesamowitych terenów oraz spotkają na swojej drodze i tych miłych i tych niezbyt, którym trzeba czasem skopać tyłek. Ta książka to frajda na całego! Gratulacje dla Agnieszki Zawadki!

"Wyklęci" rozpoczynają się konkretnie, bo już na początku dostajemy akcję, dzięki której stopniowo wsiąkamy w świat. Autorka świetnie wyważyła tempo w swojej książce, daje odpocząć czytelnikowi. Możemy wziąć oddech i w chwili wytchnienia poznać świat Raven, miasta takie jak Lyr czy Arian, poczuć stęchły zapach tawerny czy torfowy klimat bagien. Opisy rzeczywistości są pierwszą rzeczą, która zauroczyła mnie w tej książce. Jestem typowym "opisowcem" i uwielbiam, kiedy autorzy nie szczędzą detali i dodają smaczki. Tu dostajemy ich idealną ilość. Nie czułam się przytłoczona ilością elementów, z zainteresowaniem czytałam o kontynencie czy upadku elfów. Świetne było to, że każdy rozdział zaczyna się cytatem z jakiejś innej księgi, dzięki czemu wiemy nieco o historii.

Co do samej akcji jest jej tutaj całkiem sporo, ciągle coś się dzieje, ale nie czujemy zmęczenia i przesytu. Dostajemy trochę bitki, którą czyta się z przyjemnością. Sceny walki nie są rozbudowane, są raczej proste i konkretne, dzięki czemu są naprawdę dynamiczne i dobrze je się czyta.

Jeśli chodzi o bohaterów, to osobiście nie polubiłam głównej bohaterki. Dla mnie była zbyt roztrzepana i chaotyczna. Jednak jej przyjaciółka- ruda czarownica Alyane przypadła mi bardzo do gustu. Jest ona przeciwieństwem Raven, spokojna, ułożona, trochę skromna. Liczę na to, że jeszcze rozwinie skrzydła w kolejnym tomie i pokaże na co ją stać. Moje serce zdobyła również Adaneis i jej zdolność zamiany w ptaka (przypomniała mi się cudowna Filippa Eilhart z Wiedźmina, która zamieniała się w sowę). Nathaniel, główna męska postać jest również ciekawa, no i jego sam tytuł Władcy Cieni i generała sprawia,że jeszcze więcej chcemy o nim wiedzieć. Wiele postaci drugoplanowych zasługuje tu na rozwój i więcej miejsca w kolejnym tomie.

Brawa za wiele świetnego humoru oraz odniesień do literatury i popkultury.

Żeby nie było za słodko, to: książka posiada kilka powtórzeń i chwilami zabrakło redakcji. Czytając wiemy dokąd zmierza historia i możemy się tego domyślić. Niektóre problemy rozwiązywane są bardzo szybko, czasem wydawało mi się, że za szybko. Dostajemy tu pewne znane motywy z literatury YA. To wszystko jednak nie wpływa na odbiór i świetną zabawę podczas lektury. Ah i jeszcze jedno! Postuluję o mapkę w drugim tomie!

Czekam na kolejny tom i nie mogę się doczekać, co tam się jeszcze wydarzy!Jeśli lubicie Aelin ze "Szklanego Tronu" czy akcje jak u  Danielle L. Jensen, to pokochacie Wyklętych!

Czytajcie, bo warto!







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

(Nie)zdobyta 2 - Melissa Darwood Recenzja #33

Melissa Darwood w pięknym stylu weszła w drugi tom niesamowitej górskiej serii "Niezdobyta". W tej części autorka serwuje nam istny rollercoster! Sytuacja między Julką a Jeremim wchodzi na inny poziom. Jak wiadomo nie od dziś relacja damsko-męska, która ma być "bez zobowiązań" nigdy nie wychodzi. Można się starać i robić uniki, ale i tak kończy się tak samo- ktoś się w końcu angażuje i dupa. Julka w drugim tomie bardzo zyskała w moich oczach. Z miękkiej pierdoły przeistoczyła się w silną dziewczynę, która mimo potknięć, nie daje za wygraną i pragnie osiągnąć zamierzony cel. Dalej ma swoje wady, ale walczy z nimi i dzielnie zagryza zęby. Myślę, że wiele z nas może się z nią utożsamić. Jej zmiana nie wpływa jednak na jej cięty język i mocny żart. Jeremi natomiast jest skupiony na swoim marzeniu- zdobyciu K2 zimą. Jego determinacja niesamowicie oddana jest w książce. Sceny, w których opowiadał o swoich dokonaniach, były przejmujące. Relacja tej dwójki w pewnym momencie...

Ostrze - Joe Abercrombie Recenzja #37

Rok, tyle czekał Abercrombie na półce, abym ponownie po niego sięgnęła. Nie chodzi o to, że za pierwszym razem mi się nie spodobało. Coś po prostu nie zaiskrzyło, ale styl autora, już po pierwszych rozdziałach bardzo przypadł mi do gustu. I wtedy wiedziałam, że to nie jest czas na tę książkę. Ale po roku, stało się. Znów sięgnęłam po Ostrze i zaskoczyło! Pierwszy tom Trylogii Pierwszego Prawa rozpoczyna się powoli. To taki typowy slow-burning, ale bez nudy. Dzieje się już od samego początku, kiedy to w bardzo trudnym położeniu poznajemy pierwszego z bohaterów- Logena Dziewięciopalcego, barbarzyńcę z dalekiej Północy. Walczy on o życie w dzikich i zimnych ostępach, po rozgromieniu jego drużyny. Z kolejnym rozdziałem poznajemy inkwizytora Sanda dan Gloktę, który bez skrupułów wyrywa zęby i obcina członki oskarżonym w swojej pracowni. Po kilku dalszych stronach poznajemy Jezela, młodzieńca pięknego i pysznego, który pragnie być bogaty i w sumie, to nie chce robić nic innego. Marzy mu się...

Mexican Gothic- Silvia Moreno- Garcia Recenzja #69

 Miłość! To czuję po lekturze tej książki. Mexican Gothic przenosi nas do Meksyku lat 50. Młoda Naomi z bogatej socjety meksykańskiej uwielbia dobrze się bawić i miło spędzać czas. Sielskie życie zostaje nagle przerwane przez dziwny list, który Naomi otrzymuje od kuzynki Cataliny. Jasno wynika z niego, że kobieta potrzebuje pomocy i to natychmiast. Naomi nie zwleka i wyrusza do Wysokiego Dworu, miejsca w którym mieszka jej kuzynka. Posiadłość, jak się okazuje, mieści się na całkowitym odludziu, otoczona przez mgłę i lasy wydaje się tajemnicza i niepokojąca. Wysoki Dwór ma wiele sekretów pełnych szaleństw i okrucieństwa, które nie chcą wyjść z ukrycia i mogą być niebezpieczne. Czy Noemi uda się rozwikłać zagadkę i opuścić posiadłość, która trzyma ją w swoich szponach? Silvia Moreno- Garcia stworzyła niesamowitą powieść grozy, która swoim dusznym klimatem i nieprzyjemną wilgocią przyciąga czytelnika i nie opuszcza go nawet po odłożeniu książki. Autorka serwuje nam zagadkę do rozwiąza...